Karnawał


 "Karnawałowe baloniki"
 Był sobie raz balonik
 niebieski w kropki złote,
 nie umiał wcale latać
 choć wielką miał ochotę.

 Nadeszła noc gwiaździsta,
 noc tańca i muzyki
 i wtedy sam Karnawał
 rozdawał baloniki.

"Maskarada" - Kubiak Tadesz
 Maska masce bardzo rada,
 masa masek - maskarada.
 Tarabamba, tarabamba!
 Do re mi fa sol la si do.

 Oto słoń,
 oto koń,
 oto zwinna - hops - wiewiórka
 i przepiórka cała w piórkach,
 hokus, pokus, czary mary,
 tarabamba nie do wiary.
 Oto ryba łuską świeci,
 były dzieci, nie ma dzieci.
 Tarabamba, tarabamba!
 Do re mi fa sol si do.

 Obok małpki z dżungli rodem,
 tańczą dwa pingwiny młode,
 tańczy na dwóch łapkach zając,
 dziarsko wąsa podkręcając,
 tańczy nawet biały miś,
 oto kogut,
 a to lis,
 nie buszuje po kurnikach,
 gdy muzyka gra walczyka.
 Taramamba, tarabamba!
 Do re mi fa sol la si do.

 Uśmiać można się do łez,
 jak to z kotem tańczy pies,
 jak lew woła - jestem lwem,
 królem zwierząt, więc cię zjem!
 Ale lwa się nikt nie lęka,
 zając z lwem ze śmiechu pęka.
 Taramamba, taramamba!
 Do re mi fa sol la si do.

 Maska masce bardzo rada,
 masa masek, maskarada.
 Nagle! Co to?
 Nagle - kto to?
 Taramamba, taramamba.

 Wchodzi rycerz z lwem na tarczy,
 za nim paź i kominiarczyk.
 Wchodzi piekarz w białej czapie,
 kowboj co na lasso łapie
 dwa mustangi na dwóch nogach.
 Aż tu serce zdjęła trwoga.
 Taramamba, taramamba,
 taramamba, samba, jazz.

 Bo tu wchodzi - patrzcie sami -
 fryzjer w kitlu z nożyczkami.
 A ja mam nos,
 z papieru nos,
 a pod tym nosem sumiasty wąs,
 a ten fryzjer z nożyczkami
 staje tuż, tuż za plecami.
 Z wąsem więc nad wąs wąsali
 czmycham, aż na koniec sali
 od nożyczek jak najdalej
 i podkęcam dumnie wąsa,
 i znów tańczę, i znów pląsam.
 Taramamba, taramamba,
 taramamba, samba, jazz.

"Występy i występki" - Polakowski Andrzej
 Rodzice na bal się wybiorą,
 bo imprez ostatnio jest sporo
 i dźwięczą muzyką lokale
 jak zwykle, co rok, w karnawale.

 Ja także w najbliższym mam planie
 i gry i zabawy, i taniec,
 i chciałbym na balu się znaleźć,
 bo zwyczaj ten trwa w karnawale.

 Występy te będą udane
 gdy najpierw zostanę Batmanem
 i dzieciom pokażę swój talent,
 co zdarza się też w karnawale.

 Płaszcz czarny i maskę założę
 i może nie skończy się gorzej
 (gdy zacznę swój lot na regale),
 niż zwykle, co rok, w karnawale.