Iłłakowiczówna Kazimiera
"Gil i sroka"
 Urodził się gil
 z czerwonym brzuszkiem.
 Nakrył go śnieg
 białym kożuszkiem.
 Jak to sroka zobaczyła,
 wrzasku, krzyku narobiła.
 Usiadła na progu kuchni
 i z zazdrości
 puchnie i puchnie.