| Dobrzyniecki J. "W cyrku" Domeradzki W. "Listopad" "Ojczyzna" "W kwietniu" "W marcu" Droń T. "Liście" |
Dobrzyniecki J. ![]()
"W cyrku"
W wielkim cyrku na arenie
trwa wspaniałe przdstawienie.
Akrobata wszedł na linę.
Skoczył. Zawisł nad przepaścią.
Wielka cisza... a on idzie!
Wreszcie przeszedł
- wszyscy klaszczą.
Żongler rzuca w górę talerz.
Potem drugi, za nim trzeci.
Łapie, rzuca. Ze zdziwienia
otworzyły buzie dzieci.
W wielkim cyrku na arenie
trwa wspaniałe przedstawienie!
Teraz magik. Patrz, wyciągnął
dwa króliki z kapelusza!
Treser słonia zaś prowadzi,
który śmiesznie się porusza.
Lwy, tygrysy, woltyżerki,
lecz niedźwiedzia ciągle nie ma!
A miał jeździć na rowerze...
Pewnie zasnął, bo już zima.
Domeradzki W. ![]()
"Listopad"
Listopad liśćmi płacze
za przeminionym latem.
Wiatr biegnie szosą nieba,
popędzają chmury batem.
Jesienne słońce blade
wyzłaca igły sosnom.
A las jesienny szumi
jak potok górski wiosną.
"Ojczyzna"
Wszystko dookoła :
szkoła, przedszkole,
fabryczne dymy,
żelazna kolej,
kwiaty przy oknie,
klon koło bramy,
słoneczny uśmiech
kochanej mamy
i las, co cieniem
dzieci zaprasza
- wszystko to - Polska
Ojczyzna nasza!
"W kwietniu"
Kwiecień drzewa przystroił
w barwne kwiaty i zieleń.
Po ogrodach, po sadach
grają ptasie kapele.
Ziemię mokrą od rosy orze traktor zielony
- Kra, kra! - echo powtarza
z orki cieszą się wrony.
Ludzie sadzą ziemniaki,
żeby wzeszły niedługo.
Bocian chodzi po łące
liczy żaby nad strugą.
Dzwonią wiadra o studnie.
Wozy dotąd turkocą,
aż dzień pójdzie na nocleg.
Cień uśpi wieś nocą.
"W marcu"
Kroplami deszczu lipa płacze
nad drogą pełną kałuż błota.
Z chmur leci drobny, mokry maczek.
Pod rękę z wiatrem chodzi słota.
Nad rzeką wierzby chylą głowy
wsłuchane w poszum mętnej wody.
Dumają o czymś w dzień marcowy,
okryte płaszczem niepogody.
Droń T. ![]()
"Liście"
Czerwone, złote, brązowe,
liście jak z bajki kolorowe,
płyną na wietrze jesiennym,
a za oknem świat taki senny.
Ptaki w dalekie lecą kraje,
jabłoń owoce swoje nam daje.
Deszcz kropelkami na ziemię kapie,
pola już puste, spichrze bogate.